wtorek, 5 lipca 2016

Kredensy i witryny

Pierwsze skojarzenia ze słowem "witryna", takie odległe - z dzieciństwa, ale i późniejszego, mniej już szczenięcego okresu, są niezbyt pozytywne. Od razu pojawia mi się w głowie ten przeszklony segment z meblościanki, wiecie na pewno o czym mówię. A w tym segmencie nieszczęsnym, niewzbudzającym zbyt pozytywnych odczuć w człowieku estetycznie wrażliwym, zawsze znajdowała się kupa naczyń. Bez ładu i składu, rzucone byle jak, niepasująca do pomieszczenia, do mebli, do siebie nawzajem nawet. Mam nadzieję, że u Was było lepiej, ale ja właśnie takie obrazy zapamiętałam i nie są one najpiękniejsze!

Mimo to, wiedziałam od samego początku, że mebel ten musi się u mnie znaleźć. Wszak witryny i kredensy - takie piękne, ogromne i rustykalne, delikatne i klasyczne albo zaskakujące i nowoczesne mogą być niemałą ozdobą wnętrza. Nie jest to jednak mebel łatwy, bo ze względu na przeszklenia całości bądź tylko części, lub całkowity brak drzwiczek, musimy dużą uwagę przyłożyć do tego co jest w środku. Nawet najpiękniejszy kredens, najcudowniejszą witrynę, mebel wymarzony i wspaniały można zaaranżować w taki sposób, że zamiast zdobić, będzie elementem budzącym bardziej zażenowanie niż dumę. Piękna zastawa, kolorystycznie i stylistycznie dopasowana do całego pomieszczenia, wazony i wazy, misy i koszyki, bibelot jakiś zacny - to wyposażenie, które chętnie widzimy za szybkami witryny czy na półkach kredensu.

Ale zanim zaczniemy wypełniać, zanim zaczniemy aranżować, zanim będziemy ustawiać i przestawiać, musimy ten wymarzony kredens czy witrynę nabyć. A nie jest to rzecz tak łatwa, jak mogłoby się wydawać. Trudność wynika z dwóch aspektów - po pierwsze większość, które znajdowałam były absurdalnie drogie. Po drugie mnogość jest tego rodzaju mebli w stylu rustykalnym czy vintage, sporo znajdziemy też prostych, uniwersalnych, zazwyczaj białych oraz odrobinę klasyki. Ciężko natomiast było mi znaleźć coś innego - nowoczesność, minimalizm czy loft, zdają się niekoniecznie lubić z kredensami i witrynami. I o ile w przypadku kredensu, który samą swoją nazwą przywołuje na myśl wiejski domek i sielankę, jest to niejako zrozumiałe, o tyle "witryna" jest słowem znacznie nowocześniejszym i już niekoniecznie kojarzącym się z tą wspomnianą wiejską sielanką. Uparłam się więc i znalazłam przykłady takich mebli w różnych stylach i wszystkie Wam tu za chwilę przedstawię. Ale ostrzegam lojalnie, że te absurdalnie drogie też - niektórym po prostu nie mogłam się oprzeć, inne były na tyle oryginalne, że zdecydowałam, że muszą się w tym zestawieniu znaleźć mimo wszystko.

Ale zanim ruszymy na zakupy - kilka zaledwie, ale jednak - pomysły na wykorzystanie kredensów i witryn:













Na pierwszy ogień coś klasycznego:

1. Cena: 3078 zł, do kupienia tutaj

2. Cena: 3573 zł, do kupienia tutaj

3. Cena: 3165 zł, do kupienia tutaj


4. Cena: 4359zł, do kupienia tutaj


5. Cena: 2759zł, do kupienia tutaj

6. Cena: 4550zł, do kupienia tutaj lub 4995zł do kupienia tutaj



Zabierzmy się teraz za największą grupę, czyli wszystko co wrzuciłam do wspólnego worka stylów: rustykalny, retro, vintage

1. Cena: 4950zł, do kupienia tutaj i tutaj

2. Cena: 1199zł, do kupienia tutaj

3. Cena: 4900zł, do kupienia tutaj

4. Cena: 1480zł, do kupienia tutaj

5. Cena: 4999zł, do kupienia tutaj

6. Cena: 3017zł, do kupienia tutaj

7. Cena: 1990zł, do kupienia tutaj

8. Cena: 1700zł, do kupienia tutaj


I jeszcze kilka w podobnym stylu

 1/ 1989zł
2/ 3659zł
3/ 5099zł
4/ 1959zł
5/  990zł
6/ 3440zł
7/ 2100zł
8/ 3567zł

Przenieśmy się teraz w odrobinę nowocześniejsze rejony

1. Cena: 2169zł, do kupienia tutaj

2. Cena: 2319zł, do kupienia tutaj

3. Cena: 1299zł, do kupienia tutaj

4. Cena: 599zł, do kupienia tutaj

5. Cena: 4390zł, do kupienia tutaj lub 5300zł, do kupienia tutaj
6. Cena: 6450, do kupienia tutaj


I na sam koniec dwie strony mocy, czyli walka bieli z czernią

1. Cena: 9904zł, do kupienia tutaj

2. Cena: 999zł, do kupienia tutaj

3. Cena: 2149zł, do kupienia tutaj


4. Cena: 1299zł tutaj, 1069zł tutaj i tutaj oraz 1599zł tutaj


5. Cena: 5990zł, do kupienia tutaj


6. Cena: 1495zł, do kupienia tutaj


7. Cena: 5780zł, do kupienia tutaj


8. Cena: 1499zł tutaj i tutaj oraz 1289 zł tutaj


9. Cena: 5493zł, do kupienia tutaj


Uff, dobrnęliśmy do końca.

Któraś witryna lub któryś kredens spodobała Wam się szczególnie?


Dajcie znać ;)

9 komentarzy :

  1. Pierwsza witryna mnie urzekła,ale jej cena niestety jest za wysoka. Jestem w trakcie poszukiwań mebli i musze przyznać, że zrobiłaś świetne zestawienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      No niestety czasem te ceny potrafią przerażać - zawsze staram się znaleźć tańsze zastępstwo mebla, który mi się wyjątkowo spodoba, ale nie zawsze się da. Pozostaje wtedy albo uzbierać i wydać więcej niż przewidywał budżet albo odpuścić i znaleźć coś innego ;)

      Usuń
  2. Uwielbiam witryny! Z dzieciństwem mi się nie kojarzą, chyba, że z witryną sklepową. Z dzieciństwem bardziej kojarzę kredensy. Ale witryny to moja miłość wielka. I gdyby nie ograniczony bardzo metraż - miałabym ze 4! :D A tak, tylko jedna stoi w kuchni. ;) Pozdrawiam! Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie chyba też będzie tylko jedna - w salono-jadalni, bo w kuchni nie będę mieć miejsca. Marzy mi się jeszcze jakaś - na przykład do sypialni, ale trochę się jej boję w tym pomieszczeniu - że nie będę wiedziała jak ją zaaranżować.
      Chętnie zobaczyłabym tą Twoją witrynę - Twojego bloga kojarzę, a tego mebelka jakoś nie bardzo (albo teraz nie mogę jednego z drugim połączyć ;) - podrzucisz linka do posta, w którym się pojawia (jeśli jest taki)?

      Usuń
  3. Kiedyś witryny kojarzyły mi się z babciną zastawą, literatkami ze złotym paskiem. Dobrze, że mi przeszło. sama chętnie przygarnęłabym kredens/witrynę w przyzwoitej cenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie te ceny niektórych witryn potrafią zabijać - 5,6 czy nawet 10 tysięcy za jeden mebel, to stanowczo za dużo.

      Usuń
  4. I przyznam szczerze - kiedyś ich nie lubiłam :) szybko mi się zmienia !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się ostatnio przekonuję, że nie ma takiego mebla, którego by się nie lubiło - po prostu nie spotkało się jeszcze takiej jego wersji, która by nam odpowiadała - a ta się prędzej czy później znajdzie! ;)

      Usuń
  5. U mnie meble to jak ciuchy - bardzo szybko mi się nudzą :) Remonty i wymiana mebli to dość częsty i regularny widok w moim domu :)

    OdpowiedzUsuń